Od przyciągania do życiowego sukcesu

Są ludzie, którym w życiu zawsze wszystko wychodzi, niezależnie od tego, do czego się dotkną. Idealne wyniki w nauce, świetnie skończone studia, doskonale płatna praca i szczęście w życiu rodzinnym to dla nich coś oczywistego. W ich otoczeniu wręcz czuć namacalne przyciąganie wszystkiego, co najlepsze, a ich samych nazywa się nierzadko urodzonymi w czepku.

Faktycznie – w pewnym stopniu można tu mówić o jakiejś mocy przyciągania szczęścia, dobra i przyjemności, co ma bezpośredni związek z wewnętrzną duchową energią. Człowiek, który jest poukładany w środku, żyje w zgodzie z sobą samym i potrafi panować nad równowagą duchową ma zdecydowanie większe szanse na takie przyciąganie do siebie szczęścia, niż swoje zupełne przeciwieństwo. Im więcej w życiu chaosu, nierozwiązanych problemów i ucieczek od nich, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że spotka nas coś dobrego. Życiowy sukces jest bowiem wynikiem nie tylko wrodzonych i nabytych umiejętności, ale również i odrobiny szczęścia, które jest niezbędne w każdym życiu.